Kogo Kasia w Birmie spotkała

Schroniłam się przed upałem w najbliższej restauracyjce. Schron to był raczej lichy. Co prawda słońce już nie paliło skóry, ale za to powietrze zgęstniało w bezokiennym wnętrzu w falującą zawiesinę. Podwieszone pod sufitem gigantyczne łopaty wiatraka bezskutecznie próbowały je mielić, … Continue reading

Passangers truck © 2012 . All rights reserved.

To i owo o podróżowaniu w Indonezji

Ostatnie tygodnie spędziłam w Lamalerze, odizolowanej wiosce łowców wielorybów. O ile moja długa podróż do tejże okraszona była romantycznymi wyobrażeniami antycznych łodzi i czarnoskórych mężczyzn z bambusowym harpunem w muskularnych rękach stających do walki z kilkudziesięciometrowym wielorybem, o tyle rzeczywistość … Continue reading